☆♡Krótka relacja Lanego Poniedziałku + USTALAMY PLAYLISTĘ♡☆

Puk, puk


Czy tylko ja z utęsknieniem czekałam na przyjście wiosny? Nie całkiem mówię o wiośnie kalendarzowej, lecz o klimatycznej. Powietrze staje się prztjemne. Aż chce się wyjść na podwórko i wdychać je głęboko. Nawet humor poprawia się ludziom. Dzisiaj rano obudziło mnie przyjemne ćwierkanie ptaków. I błękitne niebo wyglądające zza okna. Leżałam chyba pięć minut, gdy przypomniało mi się, że dzisiaj jest Lany Poniedziałek. Ukradkiem weszłam do pokoju brata z przygotowanym wcześniej pistoletem. Oblałam go symbolicznie i razem poszliśmy do rodziców. Po długim czasie przyjechała kuzynka. Oj, w tym roku niemalże przemokłam do suchej nitki. Później jeszcze dwa przyjemne, wiosenne spacery... Tegoroczny Lany Poniedziałek mogę zaliczyć do udanych.

☆☆♡☆☆♡☆☆


Chciałabym na bloga dodać playlistę. Nie wiem jednak, jakie piosenki chcecie słuchać. Postanowiłam, abyśmy razem je wybrali. Napiszcie w komentarzu swoje propozycje. Ja również zaproponuje kilka piosenek :

Adele - "Hello"
Zaz - "Si jamais j'oublie" (polecam, niezwykła piosenka)
Jain - "Come"

Jeżeli coś jeszcze wpadnie mi do głowy, to spróbuję napisać. Też chciałabym napisać, iż nie lubię i nie chcę na blogu takich piosenek "Łubudubu". Nieprzyjemnie się czyta wtedy posty i trochę w czytaniu przeszkadza. Pożyjemy, zobaczymy jakie piosenki na Playliście będą. Chyba też dodam chat, ale to zostawiam dla siebie.

Do wszystko na dziś. Do zobaczenia! Miłego wieczoru:*

/Julka